dżentelmen

Dżentelmeni XXI wieku Kim oni są?/21st Century Gentlemen. Who are they?


PL


matiautumn1eyes

illustration by Jonny Leigh

 

Czy w dobie ciągłego pędu za wyższymi zarobkami czy nowszym modelem samochodu mężczyzna ma czas na bycie dżentelmenem?

Zacznijmy od definicji, dżentelmen (ang. gentleman, fr. gentilhomme, hiszp. gentilhombre, wł. gentiluomo) – współcześnie mężczyzna o dobrym, uprzejmym, wspaniałomyślnym i kurtuazyjnym zachowaniu, bardzo miły.

Dziś przez wielu słowo dżentelmen kojarzone jest modą. Bardzo często słyszę zdanie „wygląda Pan jak prawdziwy dżentelmen”, które traktuję z dużą ostrożnością. Oczywiście, od tego jak wyglądamy zależy jak jesteśmy postrzegani, z pewnością dżentelmem nie zostanie określony mężczyzna w nieschludnym stroju. Nasz wygląd po części determinuje to, kim jesteśmy. Pewne elementy garderoby oddziaływują na nas w wyraźny sposób. Jeden prosty eksperyment zobrazuje nam wpływ jaki na postawę mężczyzny ma garnitur. Zakładając go, mężczyzna, który na codzień lubi się zgarbić jak znak zapytania, nagle prostuje swoją sylwetkę, niczym rycerz w hartowanej zbroi. W momencie zdjęcia z ramion marynarki, czar pryska, a z nim troska o poprawną postawę.

Dużo istotniejsze w byciu dżentelmenem, od tego jak wyglądamy jest to jak się zachowujemy. Dżentelmen to mężczyzna, który kieruje się w życiu jasnymi zasadami, nie kłamie, jest dbały, dotrzymuje obietnic, jest niezawodny i można na nim polegać, nie jest egocentryczny, zapatrzony w siebie ani narcystyczny i pomaga słabszym. Oczywiście cech prawdziwego dżentelmena można wymieniać bez liku, natomiast najkrócej można te cechy podsumować stwierdzając, że prawdziwy dżentelmen to inaczej porządny człowiek.

matt-szczepanski-2

photo by Ewelina Koziara

My mężczyźni XXI wieku musimy pracować nad małymi gestami. Jeszcze dziś wychodząc z domu, pracy, czy sklepu przepuść w drzwiach kobietę, która idzie za tobą czy otwórz jej drzwi, kiedy widzisz, że ma zajęte ręce. Pomóż starszej osobie wnieść torbę do tramwaju czy ustąp miejsca przyszłej, młodej mamie. Kup swojej kobiecie kwiaty bez okazji czy włóż po kolacji naczynia do zmywarki. Są to małe rzeczy, które nas mężczyzn nie kosztują wiele, a kobietom dadzą wiele radości. Dżentelmenem nie jest ten, który nosi garnitury szyte na miarę czy szwajcarskie zegarki, choć oczywiście nie ma nic przyjemniejszego niż włożenie specjalnie skrojonego dla nas przez krawca garnituru. Ale są to tylko dodatki, które bez stojącego za nimi charakteru i męskiego etosu nie będą niczym innym, jak tylko ładnym obrazkiem na mapie ‚street fashion’.

Tak więc Panowie, bądźmy dżentelmenami na miarę swoich czasów. Stać nas na to!

Mateusz


Total look- Purificacion Garcia

Torba – Sartolane

Zegarek – Paul Hewitt


ENG


In this era of continuous striving for higher wages and a newer model of car, has man got time to be a gentleman?
Before I answer the question, let’s start with the definition of a gentleman (eng. Gentleman, fr. Gentilhomme, es Gentilhombre, itl Gentiluomo) – a man with a good, kind, generous and courteous behaviour.
purification-garcia-matt-szczepanski-det

photo by Ewelina Koziara

Today, the word gentleman is often associated with fashion. At many times I hear the phrase „you look like a real gentleman”, which I treat with caution. Of course, since we depend on how we are perceived, ‚a gentleman’ cannot be someone in a messy and ill fitting outfit. Our appearance, in part, determines who we are. Certain items of clothing and styles affect us in a definite way. One example is how clearly a suit will have an impact on the attitude of a man. The assumption is that a man who daily stoops like a question mark, suddenly straightens his silhouette, when a well fitted suit is put on, like a knight in armour.  But when you take off the suit, like the armour, the spell is broken and with it any concern for the correct attitude.
However, more import_ant than looking like a gentleman is that we behave like a gentleman. A gentleman is a man who is guided by clear rules in life; does not lie; is attentive; keeps his promises; is reliable (and people can rely on him) and  is not self-centred, inward-looking nor narcissistic and will always help those who are weaker. Of course, the characteristic of a true gentleman can be replaced with other descriptions but you can briefly summarise these characteristics by stating that the true gentleman is, most importantly, a decent man.
Us twenty-first century men, we must work with small gestures. Even today, from home, work or the shop hold the door for a woman who goes by you or open the door when you see someone with their hands full. Help the older person to bring a bag from the train or give up your seat to a young mother. Buy your woman flowers without needing an occasion or put away the dinner plates into the dishwasher after a meal. These are the little things that do not cost us much and women get a lot of joy from. A gentleman is not the guy who wears made-to-measure suits or Swiss watches (but, of course, there is nothing nicer than putting on a tailored suit for the first time). We must care about all these things because if we forget we are just men in a nice looking suit and not true gentlemen.
So, gentlemen, let’s be gentlemen of this time – 21st century gentlemen! We can afford it!

Mateusz


A big thank you to Jonny Leigh for his help :)


Klasyczny płaszcz w miejskiej dżungli / Street fashion spring look


PL


W dzisiejszym wpisie chciałem zwrócić Waszą uwagę na ostatnio bardzo często poruszany aspekt łączenia stylów.  Coraz częściej na ulicach miast w całej Europie, możemy zauważyć stale rosnący trend mieszania się elementów garderoby klasycznej z tymi zarezerwowanymi dla odzieży sportowej. Jaki jest cel takich zabiegów? Z pewnością na pierwszym miejscu takiego rozwiązania plasuje się wygoda, w szczególności dotyczy to obuwia. Kolejnym punktem są walory estetyczne, które pozwalają tym mniej przekonanym do outfit’ów klasycznych, sięgnąć jednak po pewne jego elementy. Jest to trend, który wykorzystują młodzi mężczyźni w pewnym wieku, z moich obserwacji wynika, że do około 40 roku życia. Wynika to z pewnych uwarunkowań, mężczyzna po 40 może wyglądać zabawnie w tak skoordynowanym outficie . Oczywiście wszystko jest kwestią odpowiedniego wykorzystania, natomiast dowolne łączenie jest akceptowalne do pewnego momentu.

street casual mens oufit

photo by Ewelina Koziara

Dzisiejszy outfit składa się z kilku podstawowych elementów, które pochodzą z różnych segmentów. Klasyczna dyplomatka została połączona z wełnianymi spodniami w szarym kolorze, dodatkowo uzupełniona jeansową kurtką. Osobiście uważam, że w polskich realiach pogodowych warstwowe koordynowanie swojego stroju to bardzo przydatna umiejętność. Dzięki kilku warstwom możemy dowolnie zmieniać nasz outfit oraz dopasowywać go do aktualnie panującej temperatury.
9 na Marszałkowskiej - flanelowe spodnie

photo by Ewelina Koziara

Całość prezentowanego zestawu to nic innego, jak połączenie stylu ulicy z casual’owym charakterem. Długo sam zastanawiałem się nad takim wykorzystaniem sportowego obuwia i estetycznie miałem wiele wątpliwości, ale po całym dniu biegania po mieście rozwiązanie to dostało najlepszą recenzję i moją rekomendację.
men street casual outfit

photo by Ewelina Koziara

płaszcz męski na wiosnę

photo by Ewelina Koziara

Lekki, miejski i niezobowiązujący charakter prezentowanego zestawu z pewnością sprawdzi się podczas casual Friday czy w innych mniej zobowiązujących sytuacjach. Pod względem wygody i funkcjonalności ja wystawiam ocenę 10/10.

Pozdrawiam,

Mateusz

ENG


 

In today’s post I wanted to draw your attention to the recent and very often used trend of combining and borrowing styles. Across Europe’s city streets we have seen a steadily growing trend of mixing men’s classic styling along with items that are usually reserved for sportswear. What is the purpose of such experiments? Certainly, convenience is a big reason – especially regarding footwear. Another point, is the aesthetic qualities that allows the less convinced among us to reach out beyond their classical wardrobe and to borrow some elements of sport styling. In my observation, it is a trend that younger men, below 40 years old, are adopting. Of course, this is due to certain circumstances, some may consider that a man of 40 may look funny in sneakers. Everything is a matter of appropriate use and personal preference but, to a certain point, any combination is acceptable.

city men style

photo by Ewelina Koziara

Today’s outfit consists of a few basic elements that come from diverse styling. A classic diplomat or business coat has been combined with some grey wool trousers, additionally the whole outfit was supplemented with a denim jacket. Personally, I think that coordinating your outfit with layers is a very useful skill considering the realities of Polish weather. Thanks to a few layers, we can freely change our outfit and match it to the currently prevailing temperature.

street style for men

photo by Ewelina Koziara

Today’s whole outfit, that you can see in the photographs, is nothing but a combination of street styling with a smart casual character. Long have I thought about using athletic footwear and aesthetically I had many doubts, but after a day of running around the city, this solution get’s the best review and recommendation.

męski sportowy płaszcz

photo by Ewelina Koziara

This smart outfit with an urban edge is the best solution for a Casual Friday at work or in other similar situations. In terms of convenience and functionality, my evaluation and score is 10/10.

Regards,

Mateusz

A big thank you to Jonny Leigh for his help 🙂


9 na Marszałkowskiej

Camelowy płaszcz -jak go nosić /Camel Coloured Coat

Nadchodząca wiosna przyniesie ze sobą nowe trendy kolorystyczne, jednak klasyka okryć wierzchnich pozostanie bez zmian. Na wysokich miejscach nadal plasować się będą płaszcze klasyczne, które z sezonu na sezon jedynie umacniają swoją pozycję. Stan ten to być może konsekwencja trendu, który bazuje na wykorzystaniu klasycznych modeli płaszczy w outfit-ach street-owych. Wygrana klasyki bardzo mnie cieszy i mam nadzieję, że męskie płaszcze oversize’owe to tylko chwilowy trend, a producenci i kreatorzy stylu powrócą na jesieni do klasycznych fasonów. Tej wiosny na naszych ulicach zawita zieleń (!!!), i to nie tylko ta bazująca na kolorach ‚natury’.

U rodzimych producentów niestety jeszcze tego trendu nie widać, ale włoskie marki już w jesiennych kolekcjach lansowały zielone elementy męskiej garderoby. Piękny, dwurzędowy płaszcz w kolorze butelkowej zieleni, który mierzyłem w jednym z neapolitańskich butików, ku mojemu głębokiemu rozczarowaniu, nie pasował do mojej karnacji. Paradoksalnie, zieleń jest kolorem trudnym i o dziwo dużo łatwiej pracowało mi się z marsalą. Zieleń zdecydowanie nie jest moim kolorem, ale może to jedynie kwestia czasu 😉

camleowy płaszcz jak go nosić

W dzisiejszym wpisie chciałem przybliżyć wam camel’owy płaszcz, który nabyłem podczas pobytu w Neapolu. Kolor płaszcza nie jest niczym nadzwyczajnym. W momencie, kiedy H&M wypuścił linię płaszczy sygnowanych nazwiskiem Davida Beckhama, na ulicach polskich miast zaroiło się od dyplomatek w tym kolorze. Oznacza to, że polska ulica na stałe przyjęła i ‚opatrzyła się’ z tym kolorem, który wyjątkowo sprawdza się w przypadku okryć wierzchnich. Z pewnością gdyby nie piękny fason, jakość wykonania oraz cena, nigdy bym na niego nie spojrzał, głównie z tego powodu, że w mojej szafie wiszą już camelowe wełny .

camel coat

photo by Ewelina Koziara

camel mens coat

photo by Ewelina Koziara

Płaszcze dwurzędowe mają swego rodzaju niepowtarzalny charakter, który bardzo mi odpowiada. Coraz częściej możemy je zobaczyć w kolekcjach rodzimych marek, ale o camelowy, dwurzędowy płaszcz, który spełniałby moje oczekiwania jakościowe nadal jest trudno. Jest to jeden z najbardziej uniwersalnych modeli, który sprawdzi się zarówno z w eleganckich, jak i wspominanych na początku wpisu, street-owych outfit’ach. W zestawieniu z odpowiednim kolorem garnituru czy granatowymi jeansami tworzy idealny look.

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański

photo by Ewelina Koziara

męski płaszcz na wiosnę

photo by Ewelina Koziara

Jest to płaszcz codzienny, oczywiście nie oznacza to, że jest mniej oficjalny, ale jeżeli potrzebujesz płaszcza na codzień, jest to idealny wybór. Dodatkowo model ten uzupełniłem paskiem martingale, który pierwotnie służył do regulowania rozmiaru talii, natomiast aktualnie pełni funkcję dekoracyjną. Z pewnością jest to wyjątkowo ciekawy element, który dodaje odrobiny militarnego charakteru, a w połączeniu z włoskim designem tworzy bardzo interesującą całość.

męski zegarek DW

photo by Ewelina Koziara

Zachęcam Was do przemyślenia tematu płaszczy dwurzędowych, a nadchodząca wiosna może skusi Was do przetestowania podobnego modelu.

Pozdrawiam,

Mateusz


ENG


The coming Spring season will introduce new colour trends whilst the core styles will mainly remain unchanged. Impressively, from season to season, some coats have managed to improve their position in terms of popularity. However, this popularity brings consequences, which introduced the common use of classical coat models in street fashion – resulting in big over-sized coats. Although I welcome the use of double breasted jackets in all forms of fashion, I hope that men’s oversized coats are only a temporary trend and that in the Autumn, producers and creators of style will return to more classical styling.

mens fashion ilustration

painted by Jonny Leigh

This Spring, green will arrive on our streets !! and not just the natural hue. Unfortunately, for domestic producers this has not yet manifested, however in the Italian brands we saw this in their autumn collections – many elements of green in the male wardrobe. I discovered a beautiful double-breasted coat in the colour of bottle-green, which I personally measured for one in Neapolitan boutiques, but unfortunately the colour did not suit me! In my opinion, green is a more difficult color to coordinate than marsala, which I find easier to work with. Green is definitely not for me, but it could also be a matter of time;) …

beżowy płaszcz męski

photo by Ewelina Koziara

In today’s post I want to present to you a camel-coloured coat, which was also bought during my stay in Naples. The color of this coat is not unusual, since when H & M released a line of coats under the David Beckham name, the streets of Polish cities are teeming with diplomats and businessmen in this color. This means that Polish street fashion permanently adopted this color, which is uniquely suited for outerwear.

Certainly, if the coat had not consisted of beautiful fashion styling, quality and price I would not have even looked at it, because I already own a wool camel-coloured coat, which was hanging in my closet 😉 Double-breasted coats are of a unique kind of character that personally suits me very well. More and more often, we see them in the collections of British brands, but Camel double-breasted coat that also meet the quality expectations we expect, are still difficult to find. It is one of the most versatile models that will work with both elegant and, as mentioned at the beginning of the entry, with street styling. The coat creates the perfect look being paired with either a contrasted color suits or dark blue jeans.

camel mens coat

photo by Ewelina Koziara

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański

photo bu Ewelina Koziara

If you are looking for a coat to wear daily, then this is the perfect choice because of the versatility of being able to work formally or casually. In addition, this model of coat has been supplemented with a special belt at the back of the coat, which originally served to regulate the size of the waist, and currently serves as a decorative element. It is certainly a very interesting detail, which gives it a bit of a military character – in conjunction with the Italian design this feature creates a very interesting whole.

The double breasted coat is ideal for Spring and I urge you to consider it for this time of year.

Regards,

Mateusz


 

A big thank you to Jonny Leigh for his help 🙂


 

9st_logo_ver3_200x200

 

Garnitur z sieciówki – wady i zalety /Suits from Chain Stores -pros and cons


PL


Długo zastanawiałem się czy poruszyć ten temat na blogu. Wielu znawców mody męskiej oświadczyło, że garnitury z sieciówek to produkty niewarte uwagi, a ich zakup to pieniądze wyrzucone w błoto. Myślę jednak, że uczciwie będzie przyznać się, że posiadam w swojej szafie garnitury, które kupiłem w sieciówkach. Określeniem „sieciówki” nazywam marki, których sklepy znajdują się na terenie całego kraju. Moja przygoda z garniturami rozpoczęła się właśnie od modelu, który zakupiłem w dużym brandzie odzieżowym, potentacie rynku światowego. Na tamte czasy był to wymarzony model w fasonie ‘slim’, który paradoksalnie jeszcze kilka lat temu ciężko było dostać. Co dobrego mogę powiedzieć o tym garniturze? Był on jedynym, który odpowiadał mi zarówno pod względem rozmiaru jak i fasonu. Na tym niestety realne zalety się kończą! Poza świetną kampanią promocyjną, producent zadbał w stu procentach o parszywie paskudna tkaninę (poliester/wiskoza) i bardzo zły krój. Oczywiście darzę ten garnitur ogromnym sentymentem i do dziś wisi na zaszczytnym miejscu w mojej szafie.

garnitur z sieciówki

Garnitur z sieciówki – photo by Ewelina Koziara

Dziś paradoksalnie mimo większego rozeznania rynku oraz świadomości produktowej popełniłem podobny błąd jak kilka lat temu. Wtedy byłem nieświadomym konsumentem, a dziś pozostało mi się tylko śmiać z własnej naiwności. Dzięki reklamie na jednym z portali społecznościowych natknąłem się na pięknie przygotowana kampanię reklamową garniturów jednej z wiodących marek na naszym rynku. Po przeczytaniu wstępnej specyfikacji produktu szybko podjąłem decyzje o zakupie. Błyskawicznie wybrałem model i rozmiar, zajęło mi to maksymalnie 5 minut włącznie z przelewem. Hmmm… chyba oczekiwałem, że garnitur będzie wyglądał tak jak na prezentowanych zdjęciach. Z pewnością można to nazwać szałem zakupów;) Po kilku dniach otrzymałem perfekcyjnie zapakowana przesyłkę, ale niestety w momencie otwarcia pudełka czar prysł. Zacznę od plusów;) Niewątpliwie przesyłka była dostarczona w terminie! Wełna, z którego została uszyta marynarka i spodnie nie powaliła mnie na kolana, ale w tym przedziale cenowym nie spodziewałem się niczego lepszego. Niestety na tym plusy dotyczące produktu się kończą. Minusów było zdecydowanie więcej; ( może łatwiej będzie przedstawić je w punktach:

• Jakość wykonania –niechlujne szwy oraz niskiej, jakości nici przyczyniły się do szybkich pęknięć spodni • Krój – Zarówno marynarka jak i spodnie, w związku z brakiem odpowiedniej techniki kroju, wyglądała niechlujnie, co zaowocowało pomarszczeniem materiału i fałdami

• Brak zachowania poprawnej konstrukcji, która jest niezwykle ważnym elementem w modelowaniu naszej sylwetki

• Garnitur, co oczywiste był wygnieciony z racji transportu jednak pierwszy raz spotkałem się z sytuacją gdzie nie widział on pary w procesie produkcji. Bez pary czy odpowiedniego procesu prasowania nie możemy mówić o realnym obrazie produktu. Zszyte kawałki materiału niczym nie przypominały garnitury, który zakupiłem sugerując się prezentowanym zdjęciem.

Oczywiście zarzekałem się, że dokonam zwrotu towaru, który oczywiście był możliwy, ale nie należę do konsumentów, którzy odsyłają zamówione rzeczy, dlatego garnitur został u mnie. Uznałem, że jeśli już jest, to muszę coś z nim zrobić. Dzięki całej masie poprawek krawieckich (osobiście uważam, że garnitur został uszyty od zera) efekt finalny nie był zachwycający, ale udało się poprawić to, co należało.

garnitur z sieciówki

Garnitur z sieciówki – photo by Ewelina Koziara

elegant suit

Garnitur z sieciówki – photo by Ewelina Koziara

Cała ta historia kosztowała mnie sporo pieniędzy a jeszcze więcej nerwów. Była to najlepsza nauczka na przyszłość. Osobiście nie jestem klientem, który może dokonywać zakupów tej kategorii produktów przez Internet i z pewnością nigdy więcej nie podejmę takiej decyzji pod wpływam impulsu. Co do garniturów, z „sieciówek”, ich cena jest najczęściej nieadekwatna do jakości. Oczywiście sklepy oferują produkty z serii limitowanych, głośno nazywane high-quality, których jakość oraz wykonanie ma nas zaskoczyć na plus. Wyżej opisywany garnitur pochodził właśnie z takiej serii, dlatego boję się zgadywać, jak wyglądają produkty spoza edycji limitowanych/high-quality;)

Firmy markującej opisywany garnitur nie podam:)

Pozdrawiam,

Mateusz

garnitur z sieciówki 2

Garnitur z sieciówki – photo by Ewelina Koziara


ENG


I have long wondered whether I should raise this issue on my blog. Many experts in men’s fashion have stated that suits sold in chain stores are unworthy of your attention, and their purchase is money down the drain. But it is fair to admit that I have bought these suits recently and they can be found hanging in my wardrobe. Many of these “chain stores”, that I make reference to, are located throughout Poland and most other European cities.

My adventure with these suits began with one of the biggest brands in the world, one of the market leaders. At the time of purchase, the suit was a dream model in fashion – ‚slim’, which, surprisingly, a few years ago was hard to purchase. What good can I say about this suit? It was the only one that I had wanted, in terms of both size and fashion. However, the benefits ended there! Besides a great promotional campaign, the manufacturer had also been responsible for one hundred percent of the lousy ugly fabric (polyester/ viscose) and a very bad cut. Of course, I still have a great fondness for this suit and it still hangs in an honorable place in my closet. Today, paradoxically, despite my greater market knowledge and awareness of the product, I have made a similar mistake to the one I had a few years ago. Back then I was an unconscious consumer, but now I am still faced with laughing at my own naiveté. Through some advertising on one of the social networking sites I came across a beautifully prepared campaign from one of the leading suit brands in the market.

garnitur z sieciówki 2

photo by Ewlina Koziara

elegant suit

photo by Ewelina Koziara

After reading the initial product specification I hastily made the decision to purchase that suit. Instantly I chose the model and size, it took me a maximum of 5 minutes (including the delivery details).

garnitur z sieciówki

photo by Ewelina Koziara

Hmmm … I guess I expected the suit to look like the photos on the website. I guess you could call it a frenzy of shopping 😉 After a few days, I received a perfectly wrapped package, but unfortunately at the moment of opening the box, the spell was broken! I’ll start with the pros 😉 Undoubtedly, the product had been delivered within the time limit! And although the Wool fabric, of the jacket and trousers, had not knocked me to my knees, at this price I was not expecting anything better. Unfortunately, the pros on the product end! There were clearly far more negatives.

It may be easier to present them in points:

  • The quality of the bad seams and low quality threads contributed to rapid breaks and gaps in the trousers.
  • Cut – Both the jacket and trousers, in the absence of proper cutting technique, looked slovenly, which have resulted in creased material and folds .
  • No structural behavior, which is an extremely important element in modeling our silhouette.
  • Although the suit had evidently become crumpled through the transportation, it was also clear that as soon as I had opened the packaging the manufacturer had not used steam in the production process. Without steam or suitable compacting process, we can not say that this is a real suit! They are stitched pieces of fabric, but nothing like the suit that was shown within the advertising photographs.

Of course, the company insisted they would make a refund of the goods, which admittedly was possible, but I do not belong to the group of consumers who return their purchases. Therefore, I decided to do something about it – I would become the tailor!

garnitur z sieciówki

photo by Ewelina Koziara

Thanks to a mass of self initiated sewing amendments (I personally think that a suit has to be tailored from scratch), the final result was not amazing, but managed to improve on the original. The whole thing cost me a lot of money and even more nerves! It has been the best lesson for the future. Personally, I am not a customer, who will purchase this type of product over the Internet and I will never undertake such a decision on impulse. As for the suits from the „chain stores”, their price usually reflect inferior quality. Of course, stores will offer products in limited series, loudly called ‘high-quality’, but the quality and performance has greatly surprised me. The above-described suit came precisely from such a series, so I’m afraid to think how the other products will look outside the limited edition/high-quality range. 😉

Regards,

Mateusz


 

A big thank you to Jonny Leigh for his help 🙂


9 na Marszałkowskiej

 

Męska sylwetka -jak dobrać odpowiedni garnitur

Od lat bardzo dużo uwagi w mediach i prasie poświęca się kształtom damskiej sylwetki. Odpowiednie proporcje spędzają sen z powiek niejednej Pani w naszym kraju. Na przestrzeni lat powstało mnóstwo poradników, które mają pomóc kobietom w określeniu swojego typu sylwetki oraz dobór garderoby, która będzie podkreślała atuty a ukrywała niedoskonałości.

Mężczyźni, podobnie jak kobiety, prezentują co najmniej kilka podstawowych typów sylwetek. W dzisiejszym wpisie chciałbym omówić te podstawowe typy męskich sylwetek co mam nadzieję pomoże rozwinąć wam umiejętność określenia własnego typu. Chcę udowodnić Wam, że za pomocą odpowiednio dobranego stroju jesteśmy w stanie zatuszować wszelkie niedoskonałości naszej sylwetki. A więc zaczynajmy!

Możemy wyróżnić cztery podstawowe typy sylwetki: trójkąt, prostokąt, gruszka i jabłko.

TRÓJKĄT

Jest to przykład idealnej, męskiej sylwetki, do której większość z nas dąży. Szerokie ramiona, wcięta talia i wąskie biodra. Trójkąty często cechuje wysoki wzrost. Do tego typu należeliby sportowcy, modele i mężczyźni prowadzący aktywny styl życia.

Statystyczny przedstawiciel sylwetki TRÓJKĄT nie ma problemu z doborem i zakupem ubrań, zarówno sportowych jak i klasycznych. Większość marek odzieżowych szyje rzeczy jakby właśnie z myślą o tej grupie odbiorców, co trójkątom pozwala na wybór z szerokiej oferty produktowej.

246882_in

Wskazówki :

MARYNARKI

– Dopasowane w talii z lekko zaznaczonymi ramionami

– Odpowiednie będą zarówno marynarki zapinane na jeden oraz dwa guziki

– Coraz częściej spotykane marynarki dwu rzędowe

– Rękaw marynarki powinien mieć odpowiednią długość. Na wyprostowanej ręce pojedynczy mankiet koszuli powinien być wysunięty na długość 0,5cm natomiast podwójny na 1cm w stosunku do długości rękawa marynarki.

SPODNIE

– Odpowiednie będą zarówno modele klasyczne, jaki i modowe nowości wśród modeli spodni. Wybór zależy tylko i wyłącznie od preferencji Trójkąta.

– Nogawki wąskie, szerokie, zakończone mankietem lub nie, jest to kwestia indywidualna.

– W spodniach wizytowych bardzo ważna jest odpowiednia długość spodni oraz szerokości ich nogawki. Przy klasycznej szerokości nogawek, czyli 21, 22 i 23cm. długość tylniej części powinna sięgać mniej więcej do połowy obcasa, natomiast przednia część może lekko opadać na but.

– Wyjątek stanowią Włosi, którzy opracowali indywidualny styl, którego wyznacznikiem jest węższa nogawka o kolo 17, 18cm. W tym wypadku długość nogawki jest krótsza i lekko dotyka buta. Jest to długość dedykowana dla szczupłych i wyższych mężczyzn.

Uwaga! Czego unikać?

Reprezentanci sylwetki trójkąt powinni unikać modeli marynarek, płaszczy czy kurtek o przerysowanych ramionach.

PROSTOKĄT

Kolejny bardzo popularny typ budowy męskiego ciała: szerokość ramion odpowiada szerokości bioder. Cechami charakterystycznymi dla Prostokąta jest wysoki wzrost oraz szczupła sylwetka.

246880_in

WSKAZÓWKI:

MARYNARKI

-odpowiednie będą marynarki, których ramiona podkreślone są lekkimi poduszkami, dzięki czemu sylwetka zostaje wyszczuplona i osiąga idealny trójkąt.

-modele o dopasowanym kroju

-idealnym rozwiązaniem są szerokie klapy, optycznie poszerzające ramiona

-długość rękawa dobieramy podobnie jak w przypadku opisanym w sekcji dotyczącej Trójkątów.

SPODNIE

-Odpowiednie będą zarówno proste, wąskie jak i klasycznie szerokie.

-Mankiety są oczywiście ciekawym rozwiązaniem jednak poprawnie prezentują się na panach o wzroście powyżej 180cm.

-Długość nogawek dopieramy podobnie jak w przypadku sylwetki trójkąt.

UWAGA! Czego unikać?

-Zbyt szerokich nogawek spodni zestawionych z dopasowaną koszulą czy swetrem, powoduje to optyczne skrócenie sylwetki.

-Marynarek zapiętych na trzy i cztery guziki (modele coraz rzadziej spotykane na rynku), optycznie fasony te deformują sylwetkę.

GRUSZKA

Reprezentanta tego typu sylwetki cechują wąskie ramiona w stosunku do szerokich bioder oraz masywne uda. Przy tego typu figurze należy starać się optycznie poszerzyć ramiona, a zwęzić linię bioder.

246881_in

WSKAZOWKI:

MARYNARKA

-fasony zapinane na jeden lub dwa guziki

-marynarka powinna swobodnie opadać na biodra, model zbyt obcisły marszczy się i podciąga do góry.

-garnitury trzyczęściowe

-szerokość ramion optycznie poprawią wszyte poduszki, które modelują sylwetkę, zbliżając ją do trójkąta.

SPODNIE

-Klasycznie proste z wysokim stanem

-Zdecydowanie dedykowane są w tym przypadku modele bez mankietów

UWAGA! Czego unikać?

-Zbyt szerokich marynarek, które optycznie jeszcze poszerzają sylwetkę

-spodnie z obniżonym stanem

-za krótkie marynarki

JABŁKO

Cechą charakterystyczną są okrągłe plecy, opadające ramiona, pełna talia i obfity brzuch. Najczęściej szerokość ramion odpowiada szerokości bioder.

246879_in.jpg

WSKAZÓWKI:

MARYNAKA

-Marynarka na jeden lub dwa guziki

-Modele z lekkim wcięciem w talii, brak naturalnej talii w ten sposób zostanie zarysowany za pomocą marynarki

-Sztywne poduszki, które naturalnie korygują linie ramion

-ciemniejsze kolory, które optycznie wyszczuplają sylwetkę

-długość marynarki powinna kończyć się zaraz za pośladkami.

SPODNIE

-Podobnie jak w przypadku „gruszki” szersze z zakładkami.

-najczęściej modele dostępne w sklepach są zbyt długie, dlatego pamiętajmy o poprawce krawieckiej lub podwinięciu nogawek.

UWAGA! Czego unikać?

-Marynarek o prostym kroju

-złej długości spodni, fałdy opadające na obuwie dodatkowo skracają sylwetkę.

-zbyt lekkich tkanin, które niestety nie modelują sylwetki

Dzięki świadomości oraz poznaniu tych kilku podstawowych zasad, w łatwy i szybki sposób uda ci się dobrać odpowiednie modele marynarek czy spodki, które poprawnie wymodelują twoja sylwetkę.

Wiedza ta pozwoli na świadomy zakup oraz umożliwi obronę przed natrętnym sprzedawcą, który koncentruje się tylko i wyłącznie na sprzedaży ‘hitów’ danego sezonu, które mogą potencjalnie zburzyć proporcje Twojej sylwetki.

Pozdrawiam,

Mateusz


 

9st_logo_ver3_200x200


Grafiki wykorzystane w materiale:

http://menstream.pl/

http://www.houseofmarbury.com

 

Biała Poszetka – istotny element męskiej elegancji

Poszetka- kawałek materiału w kształcie kwadratu, najczęściej o wymiarach o koło 35×35 cm, wykonana z lnu, bawełny czy jedwabiu. Wykorzystywana jako element ozdobny w zewnętrznej kieszeni marynarki, znajdującej się na lewej piersi-brustaszy.

Tym krótkim opisem możemy scharakteryzować ten, wydawać by się mogło, mało znaczący element męskiej garderoby.

Początek historii poszetki sięga czasów powszechnego użytku materiałowej chusteczki, która była prekursorem dzisiejszych chusteczek higienicznych. Na przestrzeni lat poszetki ewoluowały za sprawą coraz lepszych tkanin oraz jakości wykonania do rangi jednego z atrybutów męskiej elegancji.

Dlaczego uwagę poświęciłem właśnie białej poszetce? Otóż jest to produkt najbardziej uniwersalny i ponadczasowy. Przez wiele lat poszetki były zepchnięte na margines i zapomniane w przestrzeni społecznej. Dzięki olbrzymiej pracy, którą włożył między innymi Michał Kędziora (Mr.Vintage) w edukację polskich mężczyzn, poszetka na stałe powróciła na salony mody polskiej.

Kolor biały od zawsze kojarzony był z istotą elegancji, dlatego też biała poszteka jest jednym z ważniejszych elementów formalnego outfitu. Jest to element zarówno elegancki, jak i uniwersalny. Biała poszetka to wyznacznik klasy i minimalizmu, sięgali po nią ludzie sztuki, kultury i ikony stylu. Każdy z nas zna legendarną postać Jamesa Bonda, który począwszy od Seana Connery a kończąc na Danielu Craigu dba o nienaganny styl. Idealnie skrojone marynarki uzupełnione białym paskiem w kieszonce na piersi to element stały i obowiązkowy w każdej części słynnych przygód agenta 007. Ten charakterystyczny i ponadczasowy sposób prezentacji poszetki to TV fold. Jest to jeden z najprostszych i bardzo efektowny sposobów ułożenia chusteczki, który z pewnością nada odrobiny klasy całemu zestawieniu. Oczywiście sposobów układania poszetki jest wiele o czym wspomnę w kolejnym wpisie.

httpwww.007.comcharactersthe-bonds (2)

httpwww.007.comcharactersthe-bonds

Biel współgra z większością kolorów, jakie są aktualnie dostępne na rynku. Idealnie zestawienie tworzy z odcieniami czerni, granatów, szarości, czyli najczęściej wybieranymi kolorami naszym garniturów. Jest również bezpiecznym rozwiązaniem w przypadku zestawienia z wszelkimi wzorami (kraty, pasy czy printy).

biała poszetka  (2)

Biała poszetka – photo by Ewelina Koziara

biała poszetka  (1)

Biała poszetka – photo by Ewelina Koziara

Ważnym elementem jest również jakość wykonania, która w przypadku poszetek może być bardzo różna. Pamiętajmy, że cena tego małego skrawka materiału zależna jest nie tylko od jakości tkaniny, z której poszetka został uszyta, lecz również od faktu czy została wykonana ręcznie czy maszynowo. W przypadku tak ponadczasowego elementu, jakim jest biała poszetka warto pomyśleć nad droższym rozwiązaniem, ponieważ jest to zakup „inwestycja”. Poszetka z dobrej jakości tkaniny, wykończona ręcznie będzie nam służyć lata, wystarczy kilka kroków, aby zawsze wyglądała jak nowa.

IMG_20160119_122630

 

Aktualnie na rynku mamy bardzo duży wybór, lecz kupujmy świadomie i zwracajmy uwagę na jakość, która w większości gotowych produktów bywa wątpliwa. A co najważniejsze, poszetka to jak wspominałem powyżej prostokąt o pewnych wymiarach, a nie kawałek poliestru doszyty do grubej tekturki, który najczęściej oferują nam producenci w zestawie z gotową (uszytą) muchą czy krawatem.

Elegancja to nic innego jak prosta ponadczasowa forma, która swoim ascetycznym charakterem potrafi zrobić wrażenie.

Biała poszetka - istota elegancji

Pozdrawiam,

Mateusz


9 na Marszałkowskiej

Płaszcz szyty na miarę twoich potrzeb

Przez kilka sezonów szukałem produktu, który spełni moje oczekiwania i pomimo pozornie dużego wyboru miałem problem z dopasowaniem odpowiedniego modelu. Wśród najczęstszych problemów wymieniłbym złą jakość wełny (bądź innego materiału, z którego został uszyty płaszcz), nietrafiony fason oraz, co dla mnie ważne, nieodpowiednio zaplanowana i odszyta rozmiarówka. Przymierzając się do zakupu gotowego produktu musimy stanąć w obliczu faktów dotyczących długości samego płaszcza, jak i jego rękawów. Oczywiście w każdym szanującym się salonie sprzedawca zaproponuje odpowiednie poprawki, lecz często wiążą się one z utratą proporcji, które w przypadku płaszczy są niezwykle ważne. Po wielu wizytach w sklepach i przymiarkach sporej ilości modeli, zdecydowałem się na klasyczny model, który prezentowałem Wam w jednym z poprzednich postów, jednak niedługo cieszyłem się nowym okryciem, a to z powodu bardzo złej jakości wełny, która po kilku tygodniach spowodowała, że płaszcz się zupełnie zdefasonował. Jest to bardzo częsty problem płaszczy proponowanych przez salony odzieżowe i sieciówki. Bezsprzecznie nie był to produkt wysokiej klasy, ale pomimo średniej półki cenowej, jego wytrzymałość pozostawiała wiele do życzenia.

męski płaszcz szyty na miarę

Płaszcz szyty na miarę twoich potrzeb – photo by Ewelina Koziara

męski płaszcz z paskiem (3)

Płaszcz szyty na miarę twoich potrzeb – photo by Ewelina Koziara

To doświadczenie skłoniło mnie do zgłębienia tematyki produktów ‘Bespoke’, czyli szytych na miarę. Płaszcz prezentowany w dzisiejszym wpisie został wykonany w pełni według mojego projektu. Jestem fanem płaszczy o prezentowanym fasonie, lekka konstrukcja pozwala na zachowanie odpowiedniej formy i sprawia, że płaszcz jest bardzo wygodny w noszeniu.

okrągłe oprawki męskie (2)

Płaszcz szyty na miarę twoich potrzeb – photo by Ewelina Koziara

okrągłe oprawki męskie

Płaszcz szyty na miarę twoich potrzeb – photo by Ewelina Koziara

W ostatnim sezonie Polacy pokochali karmelowe płaszcze, które coraz częściej możemy spotkać na polskich ulicach. Co zaskakujące, a dla mnie też dość zabawne, spotkałem się nawet z opinią, że nieważne, jaki fason karmelowego płaszcza wybierzemy i tak będziemy wyglądać odpowiednio i z klasą, bo to karmel. Nic bardziej błędnego. Fason płaszcza ma ogromne znaczenie, ponieważ to on kształtuje i ‘trzyma’ naszą sylwetkę. Płaszcze z wiązanym paskiem to obecnie jeden z najmodniejszym modeli prezentowanych na ulicach Nowego Yorku. Mam nadzieję, że fason ten przyjmie się również w Polsce, ponieważ mnie urzekła jego uniwersalność.

Płaszcz został uszyty na miarę, dzięki czemu pasuje na mnie jak druga skóra. Jest to pierwszy produkt w mojej szafie, który w 100% pasuje do mojej sylwetki. Nie zdawałem sobie nawet sprawy jak komfortowo można się czuć w odpowiednio skrojonym płaszczu. Okrycie to łączy w sobie dwie najważniejsze cechy, których z pewnością każdy z nas szuka w sezonie zimowym – wygodę i elegancję. Odpowiednia, wysokiej jakości wełna sprawiła, że płaszcz jest lekki, co dla mnie również ma bardzo duże znaczenie. Klasyczna linia i brak zbędnych elementów pozwolił na stworzenie produktu, który przyciąga uwagę elegancją i niezamierzoną nonszalancją, którą dla mnie cechują się Włosi czy Francuzi. Nawet kiedy do płaszcza dobierzemy street’owe dodatki, nadal zachowuje klasę i styl. Po konsultacjach z krawcem zdecydowałem się na wybór szarej wełny o wzorze ‘tenis’, który dodatkowo wysmukla sylwetkę.

męski płaszcz z paskiem

Płaszcz szyty na miarę twoich potrzeb – photo by Ewelina Koziara

pmęski płaszcz z paskiem

Płaszcz szyty na miarę twoich potrzeb – photo by Ewelina Koziara

Płaszcz ten kilkakrotnie był poddany działaniu wilgoci (gdzie jest mój parasol?), co w żadnym stopniu nie wpłynęło negatywnie na jego wygląd, potwierdza to jakość tkaniny, z której został uszyty.

-płaszcz2

Mam nadzieję, że model ten przypadł Wam do gustu; ja jestem nim zachwycony. Z pewnością ma na to wpływ fakt, że został wykonany specjalnie dla mnie i jest w 100% dopasowany do moich potrzeb. Mam również nadzieję, że w nadchodzącym sezonie wiosennym, fason ten pojawi się na ulicach polskich miast.

Pozdrawiam,

Mateusz


9 na Marszałkowskiej

 

 

 

Jesień w kolorze Marsala – jak nosić

Dokładnie rok temu, na początku grudnia, amerykański Instytut Kolorów Pantone, szumnie ogłosił, że kolorem roku 2015 będzie Marsala.Rok minął, a wielu z was prawdopodobnie nadal zadaje sobie pytanie, o jakim kolorze mowa. Otóż jest to kolor zbliżony do bordo, lecz z odrobiną rdzawego odcienia. Najprościej rzecz ujmując jest to połączenie czerwieni i brązu – kolor czerwonego wina.

MARSALA-1.jpg

Powiem szczerze, jest to jeden z najbardziej niejednoznacznych kolorów, z jakimi miałem przyjemność pracować. W ciągu ostatniego roku, kolor ten z rozmachem wkroczył do świata mody. Oczywiście było on obecny od lat, ale masowo zaczął być promowany w zeszłym sezonie jesień/zima. Producenci z sektora mody męskiej śmiało sięgnęli po odważny kolor, pojawiał się on w każdym segmencie rynku, zaczynając od skarpet a kończąc na kurtkach. Samo promowanie konkretnego koloru przez światowe marki to bardzo ciekawe zjawisko, ja oceniam je pozytywnie. Wybrano kolor roku, kolor trudny i mało znany, a dzięki promocji i odpowiedniej kreacji, kolor ten na przestrzeni dwunastu miesięcy stał się masowo wykorzystywany i z pewnością zagości na rynku modowym na dłużej.

Dlaczego poruszyłem temat koloru Marsala? Otóż w dzisiejszym wpisie chcę zaprezentować Wam outfit, którego kolorystyka idealnie wpisuje się w jesienno-zimowy klimat za oknem. Tak się składa, że kilka sezonów temu udało mi się zdobyć garnitur w tym kolorze. Długo zastanawiałem się, jak efektownie zaprezentować ten kolor i powiem szczerze, że robiłem kilka podejść do tematu. Kolorowa jesień za oknem wykreowała paletę odcieni, po którą wystarczyło sięgnąć i zaczerpnąć inspiracji. Dzisiejszy outfit to połączenie marsali z granatem, szarością i czarnymi dodatkami.

Garnitur w kolorze Marsala - 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański (2).jpg

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański – photo by Ewelina Koziara

Jesień to idealny moment na wykorzystanie flanelowych, casual’owych koszul, które sprawdzą się idealnie w chłodne dni oraz dzianinowych krawatów, które mają charakter typowo jesiennego dodatku.

Garnitur w kolorze Marsala - 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański – photo by Ewelina Koziara

Szara, flanelowa koszula ‘slim fit’ została zestawiona z garniturem w kolorze Marala oraz wełnianym płaszczem.  Jak widać, kolor Marsala nie jest aż tak ciężkim tematem, jak mogłoby się wydawać i stworzenie ciekawej, męskiej stylizacji wykorzystującej ten odcień jest możliwe.

Garnitur w kolorze Marsala - 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański (3)

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański – photo by Ewelina Koziara

Garnitur w kolorze Marsala - 9 na Marszalkowskiej by Mateusz Szczepański.jpg

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański – photo by Ewelina Koziara

 

Garnitur w kolorze Marsala - 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański (5)

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański – photo by Ewelina Koziara

Nie namawiam was do zakupu całego garnituru, ale spodnie, sweter czy szalik w kolorze Marsala idealnie zagrają w niejednej stylizacji. Jak zawsze zachęcam do eksperymentów z dotąd obcymi dla nas kolorami. Być może w swetrze w odcieniu marsali będzie nam bardzo do twarzy. Natomiast w następnym wpisie podzielę się z wami sposobem na niestandardowe zestawienie dyplomatki, która w pierwszym momencie kojarzy się jedynie z outfitami klasycznymi.

Aktualnie walczę z jesienną grypa i jestem wyłączony z życia:( dlatego zachęcam do zaopatrzenia się w ciepłe szaliki i czapki co ochroni was przed tego typu parszywymi infekcjami! Zima zbliża się wielkimi krokami dlatego musimy się do niej odpowiednio przygotować.

Pozdrawiam,

Mateusz


9 na Marszałkowskiej

 

Bomber jacket – must have sezonu jesień/zima 2015/16

Od bardzo dawna zastanawiałem się nad stylizacją, której podstawą będzie bomber.

Czym jest bomber jacket? Jest to nic innego jak model kurtki, wywodzący się z okresu I i II wojny światowej, ówcześnie noszonej przez pilotów bombowców. Do dziś model ten został mocno zmodyfikowany, jednak charakter oraz główne założenia konstrukcji zostały zachowane. W dzisiejszym wpisie postawiłem na dość kontrowersyjne połączenie bombera z klasycznym outfitem.

Bomber jacket – 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Ewelina Koziara

Bomber jacket – 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Ewelina Koziara

 Jak wszyscy wiecie uwielbiam marynarki, ale czasem każdy z nas potrzebuje odmiany, a modowe eksperymenty sprawiają dużą przyjemność. Granatowy bomber stanowi główny element stroju, który został dopełniony klasycznymi dodatkami. Granat idealnie współgra z białą, casualową koszulą oraz klasycznymi, garniturowymi spodniami o fasonie slim. Zestawienie kolorystyczne stanowi zgrana całość – odcienie granatu, szarość i biel to połączenie, które sprawdzi się zarówno w słoneczny dzień jak i deszczowe popołudnie.

Bomber jacket – 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Ewelina Koziara

Bomber jacket – 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Ewelina Koziara

Całość outfitu uzupełnia ciepły komin, który ochroni nas przed wieczornym chłodem i jesienną zawieruchą. Bombery to bardzo wdzięczny produkt, który w ostatnim czasie został szeroko wykorzystany na rynku modowym oraz, co bardzo ciekawe, zyskał olbrzymią popularność wśród entuzjastów outerwear’ów.

Bomber jacket – 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Ewelina Koziara

Bomber jacket – 9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Ewelina Koziara

 Z zasady jestem fanem klasycznych rozwiązań, ale bomber przekonał mnie do siebie dzięki wygodzie i sportowemu charakterowi. Kolejny raz zachęcam Was do modowych eksperymentów, dzięki którym zmieniamy otaczającą nas rzeczywistość.

Pozdrawiam,

Mateusz


9st_logo_ver3_200x200

Czy wiązana mucha to dobre rozwiązanie ? – Poradnik weselny #2

W dzisiejszym wpisie postaram się przekonać Was do wykorzystania klasycznej, wiązanej muchy w stylizacjach czysto formalnych. Na przestrzeni ostatnich lat światowe trendy wylansowały modę na gotowe muchy, które nie wymagają od nas umiejętności wiązania.

czarna mucha męska

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

Oczywiście wybranie gotowego produktu ma swoje zalety – mucha jest gotowa do noszenia. 28 sierpnia jest światowym dniem muchy. Mam wrażenie, że polska ulica powoli przekonuje się do muszek. Gotowe modele coraz częściej przypominają klasyczne węzły, jednak mimo wszystko wprawne oko wychwyci różnicę. Uwierzcie mi, że wykonanie wiązania muchy nie jest skomplikowanym procesem. Za pomocą kilku ruchów jesteśmy w stanie stworzyć klasyczny węzeł. Oczywiście pierwsze podejścia mogą być mało udane, ale nie możecie się zrażać, jak mówią „praktyka czyni mistrza”. Na przestrzeni czasu w internecie powstała cała masa poradników dotyczących sposobów wiązania much, więc jest czym się podeprzeć w swoich próbach.

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

Dodatek ten zakładajmy, kiedy okazja wymaga od nas wysokiego stopnia formalności. Oczywiście ślub czy wesele jest idealnym momentem na założenie muchy. Idealne połączenie to biała mucha i frak lub czarna mucha i smoking, jednak zdaję sobie sprawę, że mało, który z nas posiada w szafie smoking lub frak. Do klasycznego garnituru również możemy wykorzystać ten dodatek. Czarna mucha będzie idealnie komponować się białą koszulą oraz ciemnym (granatowym lub czarnym) garniturem. W tej stylizacji postawiłem na ciemne kolory, dlatego dodatki zostały skomponowane w kolorach czerni. Czarna mucha idealnie współgra z czarnym paskiem i czarnymi lakierowanymi pantoflami w stylu laofers. Więcej informacji na temat tego modelu obuwia podam w kolejnym wpisie.

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

Całość wieczorowego outfit’u dopełnia biała poszetka – wąski pasek materiału wystający z brustaszy (kieszonki piersiowej w marynarce). Zestawienie to idealnie sprawdzi się podczas wieczornej uroczystości, wesela czy wyjścia do opery.

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

czarna mucha męska

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

 Mucha to jeden z najefektowniejszych męskich dodatków, zdecydowanie nie powinniśmy obawiać się go wykorzystywać. Ceny wiązanej muchy oscylują wokół 100-150zł w górę, więc jak widać nie jest to aż tak drogi dodatek, na który, kompletując klasyczny outfit, nie moglibyśmy sobie pozwolić. Efekt zdecydowanie będzie bardziej zadowalający niż w przypadku gotowej, uszytej (niewiązanej) muchy, a i satysfakcja z umiejętności wiązania będzie niemała! Wszystkim, którzy w najbliższym czasie planują zakup muchy, polecam właśnie klasyczne rozwiązanie, które przy odrobinie wysiłku, przyniesie oczekiwany efekt.

czarna wiązana mucha męska

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

wiązana mucha męska

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

W dzisiejszym wpisie nie mogę nie wspomnieć o wspaniałym kompanie, który towarzyszył mi podczas pracy nad materiałem. Dante to masywny przedstawiciel rasy Tosa Inu, który swoim rozmiarem z pewnością potrafi przestraszyć niejednego przeciwnika. Pomimo swojego rozmiaru, postury i majestatycznej sylwetki, w głębi duszy jest to wesoły kompan, idealny do zabaw i wygłupów. Dante’go znam od jakiegoś czasu i zdążyłem zaskarbić sobie jego przychylność, co zaowocowało powyższym materiałem. Jest to pies o dość burzliwej historii, ale dzięki pomocy dwójki ludzi o bardzo dobrym sercu, znalazł dom i prawdziwych przyjaciół. Adopcja czy przygarnięcie psa to wielka odwaga i piękny gest. Pupila możemy kupić, ale tylko dzięki zaangażowaniu, opiece i ogromnemu wysiłkowi, stanie się on naszym przyjacielem, który na nasz widok macha ogonem. Dante za każdym razem o mało nie połamie sobie łap, kiedy widzi swoich właścicieli :). Marysiu i Mateuszu – brawo za odwagę i pracę nad tym masywnym zawodnikiem!

Tosa Inu

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

Rasa Tosa Inu

9 na Marszałkowskiej by Mateusz Szczepański photo by Olga Włodarczyk fotografia

Pozdrawiam,

Mateusz


Bardzo dziękuje za pomoc przy realizacji i miłą współpracę:

zdjęcia – Olga Włodarczyk fotografia


9 na Marszałkowskiej